SNY O TOBIE

Choć serce o ciebie rytmu nie zmienia
A myśli o tobie nie brudzą sumienia
Choć puls mój na widok twój nie przyspiesza
I raczej mi w głowie nie namieszasz
Choć nie przeglądam się w twoich oczach
I jedno za drugim w ogień nie wskoczy
(Bo nie dość, że nikt tego nie wymaga
To jeszcze po prawdzie – nie wypada)
Choć na sto procent nie o mnie
Posiwieją ci kiedyś skronie
I choć przy każdej okoliczności
Szczerze ci życzę szczęścia w miłości
Mimo to,
Regularnie mi się śni
Co by było
Gdyby było
Jakieś
„MY”